Porozumiewamy się tak, jak dane środowisko, w jakim przebywamy

W każdej pracy odnajdziemy określoną prawidłowość. W każdej dziedzinie ma miejsce pewna znana wszystkim oczywistość – nowomowa pracownicza i konieczne do tego narzędzia. O narzędziach można powiedzieć jasno: bez nich nie można pracować. Przecież pracując w biurze nie obejdziemy się bez sprzętu komputerowego, a hydraulik nic nie wskóra bez konkretnego klucza. To samo możemy powiedzieć o pozostałych, mniej i bardziej znanych zawodach. Co jednakże z czymś mniej, lecz jednak znanym: ze specyficzną nowomową pracowniczą?

Przedmioty, jak to przedmioty, jesteś w stanie nawet przyznać: „koń jaki jest każdy widzi”. Ciężko sobie wyobrazić informatyka bez komputera czy taryfiarza bez samochodu. Pracownik budowlany nie zbuduje żadnej budowli bez specjalnie do tego celu przeznaczonegosprzętu, a kucharz nie ugotuje pysznych potraw bez potrzebnych składników. Są jednakże przedmioty oczywiste, widoczne od razu, rozpoznawalne przez wszystkich, są też jednakże tego typu, które są bardzo pomocnym uzupełnieniem do podstawowego sprzętu.

Czy masz chęć dokładniej zbadać omawiany na tej stronie temat? Jeśli tak, bez grymaszenia kliknij ten link, aby zobaczyć więcej na tej witrynie (https://www.traple.pl/)!

Jeśli na przykład pracownik jest wyposażony w kombinezon robotniczy (zobacz kombinezony na tej stronie) to uznamy to za pewnik, lecz jeśli posiada już rękawice antywibracyjne , to stwierdzimy, że ten pracownik może się pochwalić lepszym wyposażeniem. Z rzeczami nie ma problemu, są po prostu, jedne się zmieniają i ulepszają, następne już na zawsze nie zmienią swojej formy.

Odmiennie przedstawia się sprawa z tak zwaną nowomową, czyli branżową gwarą. Bez trudu można stworzyć swój własny, unikatowy język, ale co najbardziej istotne nie kreuje się go na siłę, on sam zjawia się jako naturalny proces. Swój język mają pracownicy budowlani i pracownicy korporacji, taksówkarze i informatycy. Najbardziej istotną zaletą i wadą tegoż zjawiska jest jego hermetyczność. Z jednej strony zaleta, gdyż dzięki sprawnej branżowej komunikacji osoby zainteresowane mogą prędko się ze sobą skontaktować. Wadą jest jednakowoż to, że jeśli laik ma coś zrozumieć może mieć kłopot. Dość często osoba, która mówi na co dzień takim językiem przenosi te zwroty na język z innymi, niewtajemniczonymi w konkretną branżową tematyką, klientami. Kreuje to istotne problemy natury komunikacyjnej.

Powinniśmy jednocześnie uczciwie przyznać, iż gdyby zebrać wszystkie plusy i minusy tego specyficznego języka, to z pewnością będzie więcej plusów. Jeśli bowiem przebywamy w danym środowisku to mówimy tak, jak to środowisko, przez co lepiej się komunikujemy.